GF i Uponor

Tam, gdzie wszystko się zaczęło: Historia Georg Fischer

Jeśli firma przetrwa ponad 220 lat, to nie jest jedynie przedsiębiorstwem. Staje się częścią społecznego krajobrazu, siłą kształtującą przemysł, wspólnoty i ludzkie losy. Taką firmą jest Georg Fischer (GF), założona w 1802 roku w szwajcarskim Schaffhausen. Powstała w dolinie, gdzie stal i ogień wyznaczały rytm życia. Jej założycielem był Johann Conrad Fischer — wizjonerski metalurg, który położył fundamenty pod przemysłowe dziedzictwo oparte na rzemiośle, innowacyjności oraz głębokim poczuciu odpowiedzialności za ludzi i postęp.

Produkty GF zdobyły uznanie na całym świecie, a wartości firmy zakorzeniły się równie głęboko, jak jej osiągnięcia inżynieryjne. To nie był zakład, który po prostu wytwarzała metal — on tworzył kulturę. Już w 1867 roku GF wprowadziło ubezpieczenie zdrowotne dla pracowników, w 1876 roku — ubezpieczenie wypadkowe, a w 1880 roku powstała jedna z pierwszych w Szwajcarii kantyn firmowych serwujących pełnowartościowe posiłki. W czasach, gdy troska o dobrostan pracowników była rzadkością, GF budowało dla nich domy i prowadziło farmę, by zapewnić im żywność. Przesłanie było jasne: bez silnych, zdrowych pracowników nie ma silnej, zdrowej firmy.
 

Północna gwiazda: Skromne początki Uponor

Podczas gdy GF zyskiwało reputację pracodawcy wyprzedzającego swoje czasy, na dalekiej północy pisała się inna historia. W 1918 roku w fińskim mieście Lahti cieśla Aukusti Asko-Avonius otworzył niewielki warsztat stolarski, który z czasem przekształcił się w przyszłego pioniera technologii budowlanych — firmę Uponor. Początki były skromne — ręcznie wykonywane meble i okucia — ale przyświecały im te same wartości: precyzja, innowacyjność i dbałość o jakość.

Choć historie obu firm toczyły się niezależnie, ich rozwój przebiegał z niemal filmową synchronizacją. W 1864 roku GF zrewolucjonizowało dystrybucję wody, rozpoczynając produkcję kształtek z żeliwa ciągliwego. Trzy dekady później, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu i ograniczeniom handlowym, firma otworzyła drugą odlewnię w niemieckim Singen. W tym czasie Uponor jeszcze nie istniał — ale kiedy wreszcie pojawił się na scenie, zbudował swoją przyszłość na własnych, odważnych decyzjach technologicznych. Już w latach 60. XX wieku, przewidując zmiany w potrzebach rynku, to właśnie Uponor jako jeden z pierwszych zdecydowanie postawił na tworzywa sztuczne. Ten strategiczny zwrot nie tylko odróżnił go od konkurencji, ale też otworzył nowy rozdział w historii nowoczesnych systemów instalacyjnych — rozdział, w którym Uponor odegrał kluczową rolę jako prekursor i lider.
 

Wzrost poprzez odporność i nieustanną przemianę

Obie firmy przeszły przez burzliwe epoki i liczne zawirowania gospodarcze. GF przetrwało dzięki nieustannej zdolności do adaptacji — w czasie Wielkiego Kryzysu produkowało naczynia kuchenne, w latach 50. XX wieku rozpoczęło rozwój systemów rurowych, a z czasem stało się światowym liderem w dziedzinie technologii obróbki skrawaniem. Firma Uponor z kolei wyrosła na lidera zrównoważonych technologii budowlanych, wprowadzając innowacyjne systemy energooszczędnego ogrzewania i chłodzenia oraz zdecentralizowane systemy ciepłej wody użytkowej, takie jak Aqua Port i Combi Port, które odmieniły standardy nowoczesnego budownictwa.
 

Kultura troski i wiedzy

Dziedzictwo GF i Uponor to nie tylko technologia, ale przede wszystkim ludzie. GF nie tylko budowało osiedla dla swoich pracowników, ale także powołało do życia Bibliotekę poświęconą żelazu — unikalne archiwum wiedzy metalurgicznej — w 1948 roku, oraz przekształciło opuszczony budynek klasztoru w centrum edukacyjno-szkoleniowe Klostergut Paradies. Uponor zyskało reputację firmy, która uczyniła zrównoważony rozwój filarem swojej strategii produktowej na długo przed tym, jak stał się on standardem w branży.

Obie firmy inwestowały w ludzi, nie tylko w narzędzia i technologie. W 1925 roku GF utworzyło biuro opieki społecznej, prowadzone przez Anne-Marie Bohnenblust, które oferowało kursy zawodowe, opiekę nad dziećmi oraz obozy wakacyjne. Te inicjatywy jasno pokazywały, że innowacja nie rodzi się tylko w laboratoriach — powstaje tam, gdzie ludzie mają przestrzeń do rozwoju.
 

Budując świat: Projekty, które zostają na zawsze

Obie firmy zapisały się w krajobrazie świata w sposób namacalny. Systemy GF unowocześniły całe miasta — jak np. kompleksowa modernizacja sieci wodociągowej w Lublinie czy podwodne rurociągi na włoskiej wyspie Isola di San Pietro. Narzędzia obróbcze GF napędzały rozwój przemysłu lotniczego i motoryzacyjnego, umożliwiając produkcję komponentów do jednych z najbardziej zaawansowanych maszyn, jakie kiedykolwiek powstały.

Z kolei Uponor wprowadził komfort i efektywność energetyczną do budynków w całej Europie i Ameryce Północnej — od domów jednorodzinnych, przez wieżowce biurowe, aż po międzynarodowe lotniska. Jego rozwiązania są integralną częścią infrastruktury inteligentnych miast przyszłości — optymalizując zużycie energii i zwiększając komfort życia. 
 

Dwie historie stają się jedną: Przejęcie w 2023 roku

W 2023 roku dwa giganty połączyły siły. Przejęcie Uponor przez GF nie było zwykłą transakcją biznesową — to było spotkanie wspólnego celu. Spotkanie doświadczenia liczonego w wiekach, wspólnej wiary w innowacyjność jako narzędzia służącego ludziom oraz wizji „przepływu”, który wykracza daleko poza same instalacje. Dziś, jako jedno GF, firmy łączą swoje siły, by stawiać czoła globalnym wyzwaniom takim jak zmiany klimatu, urbanizacja czy niedobór wody — oferując realne, inteligentne rozwiązania.

Dzięki połączeniu Uponor i GF, firma w nowej odsłonie, może zaoferować bezkonkurencyjne portfolio produktów i usług, obejmujące infrastrukturę, przemysł oraz rozwiązania dla właścicieli budynków. To nie tylko rozszerzenie oferty — to wymiana wiedzy, technologii i wartości, które od teraz płyną jednym nurtem, ze zrównoważonym rozwojem wpisanym w DNA całej organizacji.
 

Przyszłość „przepływu”: Kierunek — jutro

Dziś One GF to symbol tego, czym przemysł może być: technicznie doskonały, społecznie odpowiedzialny i głęboko ludzki. To miejsce, gdzie nauka spotyka się z empatią. Gdzie inżynieria nie służy tylko wydajności, ale także ludziom. Gdzie przyszłość płynie — zrównoważona, inteligentna i wspólna.

A wszystko zaczęło się, zupełnie zwyczajnie, od dwóch par rąk — jednej w Schaffhausen, drugiej w Lahti — które kształtowały stal i rzeźbiły drewno, nie wiedząc, że ich historie kiedyś splotą się w coś ponadczasowego.